No to tak dzisiaj był tak zwariowany dzień , że *o* opowiem wam o tym troszeczkę
no więc tak zaczelo się , że Julka, Natalk, Magda zaszły po mnie na mecz gdy doszłyśmy okazało się , że mecz jest płatny -.- I poszłyśmy se kupić Hamburgery i do Julki zadzwoniła Marta żebyśmy do niej przyszły bo u niej na hausie nikogo nie ma. Więc poszłyśmy były fazki z robieniem mikstury , która była BLE !!! I Julki chłopak Karate nie wiedział jak dojść Magda po niego poszła i wogle i ja, Julka i Natalka też wyszłyśmy i drzwi się zatrzasneły O_o Musiałyśmy siedzieć , aż godzinę i parę minut na dworzu. U Marty z tyłu domu jest garden xD i tam musiałysmy iść przez mokrą trawę , a co najgorsze to to , że nie miałyśmy butów -.- julka była w bluzce na ramiączka ;p No i jakoś kąbinowaliśmy jak wejść ale się nie udało. Marta zadzwoniła do dziatka , żeby jej bluzę przyniusł. A ja w tym czasie na trampolinie skakałam C: Potem wróciliśmy przed jej dom. Natalka dzwoniła po mamę , żeby po nas przyjechałam ale jej mama włosy ścinała xd i Julki tata po nas przyjachał C: A jutro może idziemy na dni Zabrowa xd I musimy iśc do Marty po bluzy, serdaki, torebki z kasą xd
dzisiejszy dzień był zaje*isty xd
Papa ;*
Pisała : tęks
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz